Spokojnie... Grunt to zachować spokój... Po jaką cholerę ona pcha mu się na kolana?! To znaczy, że oni są w... PANIE BOŻE, ZA CO?! Czy naprawdę oni nie mają już jakiegoś NORMALNEGO pomysłu na ten serial? I to to coś... z otwartą, wyszczerzoną gębą, Matko nie zasnę xd Ale Joy wygląda teraz ślicznie... Oj Jeruś to się wpakował... Teraz one będą best friends forever, a Jeruś zostanie sam... Chociaż prawdę mówiąc to wszystko wina Sweet'a. Który normalny nauczyciel, każe siedzieć dzieciom po nocach w szkole? I to samym? Idę poskarżyć się radnemu. I zamawiam mszę w intencji likwidacji 3 sezonu. Ksiądz zrozumie. Zapewne niedługo zobaczymy pocałunek Eddie'go i K.T... Albo Joy i Fabian'a, bo to są chyba główne pary 3 sezonu -,- Niestety nie doszliśmy nawet do połowy serii, więc jeszcze dłuugo będziemy płakać. Jak można zjebać taki fajny serial, to się w głowie nie mieści. Gdzie Peddie, Amfie i Jara? Jak nie ma Fabiny, to powinny być przynajmniej one! Zastanawia mnie jedno... Bobby (Mick) dobrowolnie zrezygnował z grania w serialu? Wiem, że pracował nad swoim nowym serialem, w którym gra też Louisa... I jej na Anubisa, o dziwo, czasu starczyło! Nie noo, ja kiedyś jakąś petycję do tych twórców napiszę... Za zniszczenie takiego cudnego serialu, powinno się dożywocie dostać ;/ Oczywiście wam może się podobać. Każdy ma swoje zdanie... Zaczęło się fajnie, ale potem ktoś inteligentnie stwierdził, że trzeba coś spieprzyć i FAJNIE JEST! Owszem - Każdy ma prawo do miłości. Ale nie takiej! Na przykład Eddie: K.T nie jest w jego typie, on woli raczej przebojowe dziewczyny (Patt <3). I byłam takiego zdania, do końca 2 serii... Potem zrobili z niego wierną kopie ojca. Tęsknie za jego blond włoskami na żelu xd I charakterem... Nieznośny, bezczelny, beztroski... Taki Eddie mi się podobał. A tego co zostało po nim w 3 sezonie nie skomentuję. Skoro zrobili z niego takie coś, pewnie jest w stanie zakochać się w K.T... Co do Jerome'a już nie będę powtarzać. Uważam to za głupie i nierealne, to tak jakby chodził z Amber. Ale o wiele, wiele gorszą... Przerażają mnie jej minki (gif na samej górze, prawa strona). Jabian? Cóż - Nikt nie wie czy Nina pojawi się w finale 3 sezonu. Może była, ale nie wrzucali żadnych zdjęć, żeby była niespodzianka. Nie mam pojęcia co stanie się z Joy i Fabin'em. W końcu on i Nina byli głównymi bohaterami (tak jak teraz Eddie i K.T -,-) i powinni być razem... Ale swoją drogą: mają jakieś sweet scenki w każdym odcinku. No więc nie wiem. Amfie... Płonne nadzieje, Amber wyjechała i chyba nie ma zamiaru wrócić. Szkoda, bo strasznie ich lubiłam... Zawsze śmiałam się na ich scenkach... Na przykład jak przykuł się do poręczy i udawał Tutenchamona xd Wspomnienia <3 Najprawdopodobniej będzie teraz z Willow. Swoją drogą to byłoby logiczne:Jerome 'zerwałby' z Willow i dalej walczył o Marę, a Jenks by polazła do Lewis'a... Przecież w każdym promo na siebie patrzyli... Uważam, że sezon spokojnie mógłby się odbyć bez tych dwóch nowych. Ekipa z 2 sezonu była najlepsza <3 I atmosfera taka ciepła, przyjemna... 1 sezon był za to najlepszy, pod względem osobowości - Patt buntowniczka, chamski Jeruś, Nina i nawet ten spocony Mick! No i można było się bać. Kiedy słuchali tych nagrań, jak mała Sara mówiła o morderstwie, nie mogłam spać xd I nasza ukochana "Święta trójca". Amber, Nina, Fabian... Teraz to nie to samo...
Co do przyjemniejszych wieści: TDA wygrało w BRAVOORZE 2012, w kategorii: Hit ekranu. Nie spodziewałam się, że wygramy. Bardzo się cieszę ^ ^ Widocznie 2 sezon bardzo się podobał. Ale za rok możemy liczyć jedynie na ostatnie miejsce... Prędzej umrę, niż zagłosuję na 3 sezon! Uwielbiam ten serial, ale jest już zepsuty... Nie ma tej magii...
Póki pamiętam: chciałam was zaprosić do wejścia na tego bloga: (
KLIK). Piszę go moja o 3 lata młodsza kuzynka. Pierwszego nie umiała ubrać w słowa, dlatego pozostałe 2, napisałam z nią. Opowiadania są mega śmieszne, ryczałam podczas pisania xd Ona ma pomysł, ja dobieram słowa i wychodzi nam extraa ^ ^ Zapraszam do przeczytania :)
Stary Jerome... Niekochający Willow, wredny, bezczelny, z pięknymi włosami i tym jego uśmiechem <3 No i gdzie on jest?
Czasem mam wrażenie, że jej odejście było jeszcze większym ciosem, od odejścia Niny... Wraz z nią, odeszły ostatnie resztki atmosfery z poprzednich sezonów... Ciekawa jestem czemu odeszła... Przecież nic tego nie zwiastowało... Może miała jakiś powód.
Eddie gdzie Cię wcięło? Teraz on... to nie on. Jak widać, upodobnianie się do tatusia mu nie służy. Błagaam weź się ogarnij i wróć! Tak jak kiedyś...
Fabina... <3 Bez Niny sezon jest kompletnym niewypałem. W końcu była główną bohaterką... Jakby została, wszystko wyglądało by inaczej. Lepiej.
Pierwszy i ostatni pocałunek Amfie... Teraz będzie Willow. Nie wiem czy Amfie przetrwa... Bardzo bym tego chciała. Czemu to wszystko tak się potoczyło...
Ok, już nie przynudzam, bo w kółko gadam o tym samym... Po prostu się martwię. Tęsknie za tym wszystkim... Wolałabym poprzestać na drugim i mieć do końca miłe wspomnienia, niż użerać się z myślami o 3 sezonie. Willome, Keddie, Jabian, Walfie - nowe pary TDA. Amen.
Sapphire.