Komentowanie ;) i zadawanie pytań

Mamy do was prośbę.
Komentujcie nasze posty!
Mariolaa., Smerfetka290101, Sapphire

Jeżeli chcesz zadać którejś z nas pytanie zadaj tu:
Sapphire http://ask.fm/Ametyst

Czekamy na pytania!

niedziela, 30 czerwca 2013

I ja chcę coś dodać/ Mariolaa

Hejka miśki. :3
Dziś odświeżam karty blogów i piszę.Najpierw na prywatnym teraz tu...
Po poście Agaty, ciężko dodać cokolwiek od siebie.Mimo wszystko spróbuję.Przepraszam za powtórzenia...

 A tak się zaczęło...

Tajemnice Domu Anubisa - jedyny serial dla nastolatków, który nie ma tak jasno przewidywalnej fabuły.Wątek główny kręci się wokół tajemnic, złych mocy, zagadek, starożytnego Egiptu oraz niewyjaśnionych sytuacji (które po pewnym czasie ułożyły się w logiczną całość). Wątkami wypełniającymi i upiększającymi całość zostały humor, miłość, przyjaźń  i zemsty.Nie można ująć w słowa tego co działo się podczas oglądania nowego odcinka Anubisa.Ile nerwów "Uda się, nie uda.?" "Wiktor ich przyłapie.?" "Co dalej.?" "Co się właściwie stało?" "Czemu tak a nie tak.?" itp. Nerwy..te słodkie nerwy, które pobudzają naszą wyobraźnię.Ile uśmiech pojawił się na naszej twarzy przez zabawne sytuacje blondwłosej piękności-Amber czy rozluźnionego dowcipnisia którym był Alfey. Ile razy mieliśmy ochotę rzucić poduszką w telewizor kiedy Patricia znów knuła intrygi albo Joy okazała znów gorsze oblicze?A ile razy rozczuliliśmy się kiedy na ekranie widniała szczęśliwa Fabinka czy Jara.? Ile razy mogliśmy podziwiać sportowe zmagania Micka i nieśmiałość Mary.? Ile razy cieszyliśmy się gdy Sibuna odniosła mały sukces? Ile razy podziwialiśmy Eddie'go z Patrici'ą.? Ile razy radość z życia Willow przyprawiała nas o zawrót głowy.? Ile razy emocje górowały nad nami.? Ile razy zazdrościliśmy Ninie przeżycia przygody życia.? Ile razy czarne loki K.T przewijały się przez kadr.? Ile razy współczuliśmy złamanemu sercu Joy, Mary czy Niny.? Ile razy powracała ulga gdy Jerom  okazał się być człowiekiem? Ile razy strach zajrzał nam w oczy gdy tylko widzieliśmy groźną postać Shenkhary, Victora czy Rufusa.? Ile razy mogliśmy dostać oczpląsu gdy przewijała się postać Piper i Patrici.? Ile razy żal nam było niekumatego Alfey'iego.? Ile razy podziwialiśmy piękne kreacje Amber.? Ile razy nienawidziliśmy Victora i jego zachowań, a ile razy dostrzegaliśmy w nim człowieka.? Ile razy wspominaliśmy Sarę i jej dar- wisior.Ile razy nie mogliśmy się doczekań nowego odcinka.?
Wyliczać możemy dalej, ale po co.?  

Najważniejsze jest to że HoA ma najlepszych pod słońcem fanów.!

SIBUNA :*






sobota, 29 czerwca 2013

wiara jest naszą siłą / pożegnanie

Wiitam ♥ 

W związku z tym, że HoA dobiegło końca, trzeba zrobić notkę pożegnalną. Tumblr zasypany jest gifami typu "OHH NIE TO KONIEC, CO JA TERAZ ZROBIĘ, UMRĘ", więc my też poddajmy się desperacji i przypomnijmy sobie całą drogę TdA: od początku, do końca.

Tak na początek: odpalcie sobie muzyczkę ^ ^

ktrutter: House of Codes "Czy dwa zamiar liplock ponownie?"


"Jak udało się nagłego inwazji ... domowych myszy?"







"Jeśli kogoś kochasz, pozwól mu odejść."

erika1012392: Ludzie sprawdzić przez całe swoje życie i nigdy nie znaleźć kogoś jak ty dzień chodził aż do drzwi znalazłem to, czego szukałem Teraz już nie szukam Dopóki mogę budzić się codziennie i wiem, że jesteś Pierwszą rzeczą, którą widzę Nie ma miejsca na ziemi, jestem raczej mogę trzymać cię w ramionach i spać Jesteś najlepszą rzeczą w moim życiu to, co najlepsze w moim dni Jesteś jedyną rzeczą w moim życiu Możesz zrobić wszystko w porządku dasz mi mój idealny dzień Jesteś jedną rzecz w moim życiu, aby wszystko w porządku dasz mi mój idealny dzień 



"To jest popularne.
To było popularne.
To zostanie na zawsze w naszych sercach"

"Zobaczmy, jak daleko zaszliśmy".




Może to hopelessMaybe należy po prostu dać upWhat jeśli nie mogę sobie ufać? Co zrobić, jeśli po prostu potrzebujesz pomocy?

Cause I don’t wanna lose you nowI’m lookin’ right at the other half of meThe vacancy that sat in my heartIs a space that now you hold.


Love is you.



"Trzymam się wspomnień, bo tylko dzięki nim przeżyję"

Epicka scena... Victor odchodzi z Domu Anubisa. Ryczałam bardziej niż na kissie Mabiana.



Nina <3 Dla mnie, na zawsze pozostanie liderką Sibuny. Nie wyobrażam sobie nikogo innego na jej miejscu. Myślę, że gdyby Nat nie odeszła, nie byłoby tego cyrku, ale... mimo, że wcześniej nie zwracałam szczególnej uwagi na jej postać, zrozumiałam, iż TdA bez niej, straciło całą magię. 

"Jest tak wiele rzeczy, o których ciałem Ci powiedzieć. Teraz widzę, że jest tylko jedna."

Amfie... Walfie zyskało dużą przychylność, jednak nie bardzo ich lubię (jak wszystkiego, co zrodziło się w 3 sezonie). Bo widzicie, chodzi o to... że oni wszyscy są identyczni. Alfie i Willow... oboje zakręceni, z szalonymi pomysłami. Owszem, Amber też była nieco dziwna, ale inaczej niż Alfie. Jerome i Joy... oboje egoiści, spieprzyli w życiu masę rzeczy. Mara i Fabian... dwa anubisowe kujony, milusi, pomocni...
A przez pierwsze dwa sezony, wbijali nam do łbów, że przeciwieństwa się przyciągają. Sorry waldziu, ale identyczne charaktery, wcale nie są podstawą dobrego związku. Przykro.


^ ^

"Jesteśmy przeznaczeni dla siebie"





































"Mogę wydawać się silny, ale rozbity"







"Jesteś taki irytujący i nie wiem dlaczego, ale i tak cię kocham"








"Wydobywasz ze mnie to co najlepsze"

"Moja Wybrana"

"Rozśmieszasz mnie"



"Kiedy naprawimy błędy, które popełniliśmy?"


"Nie zasługuję na Ciebie"







Mina Jerome'a - bezcenna xd

"Nigdy nie mówiłem jak bardzo mi zależy. A teraz jest już za późno..."

"Ty zawsze możesz być przy mnie"

"Nasza pierwsza rozmowa.
Nasza pierwsza walka.
Nasz pierwszy taniec.
Nasz pierwszy pocałunek."

"Jeśli chcesz po prostu pójść i zostawić mnie tutaj w bólu i cierpieniu, to pamiętaj, że i tak jesteś moja"



"Inni mogą powiedzieć, że jest to typowy serial telewizyjny.
Ale dla mnie to nie 'typowy show'.
To całe moje życie."




"Ponieważ jesteś Moja Wybraną.
Ponieważ zmieniłaś mój świat.
Ponieważ jesteś wszystkim czego potrzebuję.
Ponieważ bez ciebie jestem nikim."


Tumblr lr0x5yE7461qfn5mso6 250.gif


Powstrzymuję się od komentarzy, bo wiem, że niektórych z was strasznie to denerwuje ^ ^


Tutaj coś z pierwszej serii, a mianowicie krótka prezentacja życiorysu Niny. Fajnie się ogląda <3

Ten bardzo mi się podoba <3 Jest taki sentymentalny... Zawiera epickie momenty z pierwszego sezonu. Można się pośmiać, popłakać, a przede wszystkim powspominać :)



Tu widzimy już definitywne pożegnanie. Wideo dotyczy 3 sezonu, ale muzyczka pasująca do sytuacji, więc można wczuć się w klimat.

"Jesteś facetem który jednym spojrzeniem miażdży całą moją pewność siebie." - Peddie

"Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie ma na własność. I to jest prawdziwe przesłanie wolności: mieć najważniejszą osobę na świecie ale jej nie posiadać." - Amfie

"Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż Twoje." - Fabina

"Najwspanialsze uczucie na świecie jest wtedy, gdy druga osoba mówi KOCHAM znając Twoje błędy, wady i nawyki." - Jara


Na sam koniec coś ode mnie... Mimo, że nigdy nie przekonam się do 3 sezonu, udało mi się zaakceptować Willow i K.T. Nadal uważam je za zapchaj dziury, jednak przecież nie mogę obwiniać postaci. Same się na świat nie prosiły. Nigdy nie będę miała do nich sentymentu jak do starych bohaterów, jednak nie zamierzam ich ciągle nienawidzić. Myślę, iż gdyby grały od 1 sezonu, moje nastawienie byłoby inne, ale jest jak jest i tego nie zmienię. W końcu, nie mogę tak wiecznie marudzić C: 
Każda postać wniosła coś do mojego serca i jestem za to dozgonnie wdzięczna:













Dziękuję wam z całego serca, za wszystkie wasze opinie (i te dobre i te złe), rady, komentarze, obecność ♥ Jesteście wspaniałymi ludźmi, bardzo oddanymi naszemu Anubisowi. Mimo, że 3 sezon nie spełnił moich oczekiwań, zawszę będę wierzyć, iż skończy się to na Jarze, Amfie, Moy, Peddie i Fabinie. 
Przepraszam was za wszystkie przykre słowa, obrażenie waszych paringów (co robiłam dosyć często) i wieczne marudzenie, które jest moją cechą charakterystyczną ^ ^
Dziękuję, że znosiliście mnie, czyli tego przewrażliwieńca ze zrytą gębą, który starał się wszystkich nawrócić ^ ^ Nadal nie akceptuje nowych par, licząc na nowe zakończenie. Kto wie... Marzenia się spełniają ^ ^
Jak to powiedziała moja rodzicielka, Kiedy Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno, tak więc wszystko może się zdarzyć.
Pewnie zacznę oglądać inne seriale, jednak już teraz mówię, że żaden nie będzie znaczył dla mnie tyle co Anubis. Zawsze, zawsze będę Sibuners. 
HoA pomogło przetrwać mi niektóre smętne dni, kiedy męczyłam się z szkolną codziennością i nie do końca zdrowymi psychicznie ludźmi. Dzięki postaciom, zrozumiałam, że nigdy nie jest za późno, aby coś zmienić.
Najbardziej w HoA urzekło mnie to, że serial nie jest przeciętny jak Mostowiakowie czy np. jakiś z tvn'owskich telenoweli. Każdy paring miał swoją własną cudną historie, bohaterowie mieli niesamowicie barwne osobowości, a zagadki zapierały dech w piersiach. Każdy mógł znaleźć tam coś dla siebie. I właśnie to, było piękne.
Zawsze będę kochać HoA. Nawet teraz, po definitywnym końcu (chyba, że Dianie rozważa jakąś niespodziankę ^ ^) nigdy nie przestanę być Sibuners.
Dziękuję wam za wszystko! Bardzo was kocham ♥
Dziękuję dziewczynom za miłą współpracę (plany zemsty z Zuzą i mop Marioli ^ ^). Na lepszą ekipę trafić nie mogłam ♥
W związku z tym, że jest to ostatni mój post na tym blogu, chciałam poprosić was o jedną, ważną rzecz: nie zapomnijcie ♥
Teraz przyszedł czas się pożegnać, choć jeśli kiedyś usłyszę coś o HoA, natychmiast dam wam znać. 


Jeszcze raz dziękuję.

Bardzo was kocham

SIBUNA! ♥

Obserwatorzy