Witajcie.!
Kochani, sugeruję że notki będą dodawanie mniej więcej regularnie - z racji wakacji i braku innych pożyteczniejszych zajęć :P
Można powiedzieć że nie mam gdzie rozładowywać pokładów wyobraźni i emocji.Książkę którą tworzę z koleżanką posiada ona i najprawdopodobniej nic z nią nie robi toteż ja się marnować nie będę :) Stworzę dla Was 4 sezon Anubisa.Może być.? OSTRZEGAM : Wątki mogą nie zgadzać się z innymi częściami aczkolwiek stwierdziłam że skoro nie znam tematu wystarczająco (tak przyznam się, nie za bardzo przykładałam się do oglądania) nie warto udawać :)
1.Historii ciąg dalszy...
Główne drzwi zostały lekko pchnięte.Pod napływem ruchu cały hol został wypełniony cichutkim skrzypnięciem.Z salonu dochodziły rozmowy w z których dało się słyszeć ekscytację.Głosy nie cichły ani na moment.Na sofie wygodnie rozłożył się już Eddie wraz z Jeromem.W kuchni grasował Alfie.Za stołem dyskutowano o modzie co też oczywiste że były to dziewczyny,Rozmowa Joy, Willow oraz Patrici nie kleiła się zbytnio.Gdyby blond włosa piękność o imieniu Amber była pryz nich-znacznie lepiej by się rozmawiało.
Pod oknem stał Fabian do którego z uśmiechem podeszła Mara.
-Witaj.
-Cześć- rzucił chłopak
Zakłopotana dziewczyna przygryzła wargę.
-Nie możesz przestać o niej myśleć....
-Co?
-O Ninie.
-Huh.Nie.To znaczy tak...Yhhh..
-Nie będę cię zmuszać.
-Nie zmuszasz mnie do niczego.- sprostował wynośle
-Wiem.-powiedziała- Widzę że tęsknisz.To źle.
-Yhym.
-Dobra.Nie ważne.Pamiętasz co się stało?Z nami...
-Jestem tego świadom- powiedział oschle ale gdy tylko słowa wyszły z jego ust by rozluźnić atmosferę uśmiechną się delikatnie
-Ja też.Sądzę że to nie ma sensu...Ty dalej kochasz Ninę, mimo wszystko...Ja nie mogę przeszkadzać...
-Nie przeszkadzasz.-zarzekł
-Ty powinieneś z nią pogadać, jakkolwiek.Wiesz.? I najlepiej będzie jeśli to zrobisz.Może jest dla was szansa.
-A dla nas?- podkreślił wymową ostatnie słowo
-Nie.Nie powinno tak być.Zrozum.Chyba zrozumiałam czego chcę.Przyjaźni...
-Tak będzie lepiej.- dokończył rozluźniony
-Co z Niną.?
-Hyy...-westchną głośno.Na samą myśl o niej robiło mu się ciepło w środku.Te piękno oczy spoglądające bacznie na każdą stronę.Włosy, usta, figura...Pamiętał jak dziś kiedy pierwszy raz ją zobaczył.Widok którego nie zapomni.Czy warto tracić ten widok.?- Coś będzie...
-To ja nie przeszkadzam.Pamiętaj, ze zawsze możesz na mnie liczyć.- uśmiechnęła się i odeszła.
Definitywny koniec z Marą wcale go nie zasmucił.To wtedy tłumaczył jako impuls.Każde z nich cierpiało.To się łączy.Teraz wie że musi porozmawiać z Niną.Bez namysłu podszedł do drzwi i otworzył je.Jego umysł został zablokowany.Czy to co widział na pewno stoi przed nim.? Czy to może być prawda.? Halucynacje po ciastkach Trudi?
-Tęskniłeś.?- zapytała stojąco przed nim dziewczyna
Cała sala stanęła w bezruchu.Po chwili oszołomienia ludność w salonie wykrzyknęła z radością.
-NINA!
Przepraszam że tak mało.Śpieszę sie na ognisko^^ Bay Bay! :*
Podobało się.? Może być.?
SIBUNA!
Mariolaa
Jest boskie czekam na nexta <3333
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. <333 ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.Miło słyszeć :P
Usuńjejejjej. Czekam na kolejne *_*
OdpowiedzUsuńboooooooooooooooooooooooooski <33
OdpowiedzUsuńkiedy next ? :D
świetny
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze będzie ciąg dalszy c: