Komentowanie ;) i zadawanie pytań

Mamy do was prośbę.
Komentujcie nasze posty!
Mariolaa., Smerfetka290101, Sapphire

Jeżeli chcesz zadać którejś z nas pytanie zadaj tu:
Sapphire http://ask.fm/Ametyst

Czekamy na pytania!

sobota, 24 listopada 2012

Co do konkursu...+Mój codzienny świat

Hej. :)

Najpierw co do konkursu... Na maile osób które się zgłosiły wysłałam wiadomość dotyczącą konkursu. Do 2 etapu przeszły 3 osoby. Każdy z was ma takie same szanse, więc do dzieła!

No a teraz mój codzienny świat. Wiem, wiem że to blog o HoA, ale o HoA pisze Mariola, i będzie również pisała osoba którą wybierzemy, a ja dodają inne rzeczy, jak np. Mój codzienny świat, czy stare dobre czasy. Co nie wyklucza tego, że nie piszę House of Anubis. ;)

Jaka z tej Gregor wiedźma! Pokreśliła nam zadanie z książki i każe przepisywać, bo coś jej nie pasuje. I ten jej tekst: Nic mnie to nie obchodzi. Stara wiedźma!

Znów dochodzę do wniosku że chłopacy są chorzy. Teraz  podniecają się tym, że Błażej podobno chce poprosić o chodzenie Martynę R. Bagno z kolei ma w planach zatańczenie z Nati, a bo Rafała będzie tańczył z Oliwką S. No paranoja! Kasia K. opowiedziała mi ostatnio kawał który mówi o tym, co jest dokładną prawdą:" Dlaczego Bóg najpierw stworzył Adama (chłopaka)? Bo zaczynał od zera. " Zgadzam się z tym w stu procentach. Oni sobie chyba postanowili, że każdy będzie miał dziewczynę, żeby żadna inna nie chciała z nim chodzić. Jakie tłumoki-co z tego, że będą zajęci? Jak się kogoś kocha to to nic nie zmieni. Ale nie,oni będą mieć dziewczynę, i będą mogli się chwalić. Jeszcze na dodatek oni wszyscy zachowują się tak sztucznie...

Zmieńmy temat. Wczoraj przeszła do mnie taka jakby moja przyjaciółka. Znamy się od przedszkola. I kiedy gadałyśmy uświadomiłam sobie coś...
-A jak tam z Bagnem?-zapytała Nina.
-Dalej chodzą.-odparłam.-Z tym Bagnem to nic nie mogę zrobić.
-Ale czemu, weź do niego podejdź i powiedz mu jak ma traktować twoją przyjaciółkę. Niech sobie nie myśli, ze może sobie robić co mu się podoba.
-Tylko że ja nie mogę.Bo z tym Pawłem B. to jest takie skomplikowane... Bo... Bo to mój przyjaciel.-ledwo przeszło mi to przez usta.
-Bagno?!-zdziwiła się Nina.
-No mówię że to skomplikowane. Bo wiesz, jak on był we mnie zakochany, to dużo rozmawialiśmy. No i tak zostało. On za dużo o mnie wie, i nie mogę mu nic zrobić, bo jakby się wydało to po mnie.-mówiąc to uświadomiłam sobie,że ja tak na prawdę bardzo go lubię, i dlatego nie chcę, żeby chodził z Nati, ale nie mogłam powiedzieć tego Ninie.-Bo ja bardzo go lubię, ale jak gadamy na fb, a w rzeczywistości to go nie trawię.-powiedziałam prawdę.
-Nina! Zuzia!- z dołu dobiegł nas głos mojej mamy.

Kiedy Nina już poszła zastanawiałam się nad tym.Pomyślałam sobie o Ani z Zielonego Wzgórza i jej przyjaciółce. Jej przyjaciółka kochała się w chłopcu, którego również bardzo lubiła Ania, ale Ania o tym nie wiedziała. Kidy zaś dowiedziała się o tym, powiedziała:
-Cały czas kochałaś się w Gilbercie?
-Tak Aniu, ale moja przyjaciółka go kochała i nie mogłam zranić jej swoimi uczuciami.
I tak właśnie doszłam do wniosku, że nie powiem Natii, że lubię Pawła. Jak przyjdzie co do czego i tak się dowie, więc nie było co mówić jej teraz.



I to wszystko. Teraz idę grać na pianinie, no i czekam na wasze komentarze. :)

Smerfetka290101

PS Wybaczcie ale dziś bez szczęśliwego numerka.


2 komentarze:

Zostaw komentarz ; ) Ale bez reklamy.!!

Obserwatorzy