Scenariusz cz.1

Heii.!
Do której balowaliście.? Ja do.. Hmm.. Do 6.? Obudziłam się.. Sorry. Ja nie spałam, POŁOŻYŁAM SIĘ :DD     Muszę się przyznać bez bicia i całkiem otwarcie, TO BYŁ NAJLEPSZY  SYLWESTER W MOIM ŻYCIU !!
Okii, odchodzę od mojego tematu.Do spraw bloga. Dziś zamykam konkurs na współwłaściciela bloga. Informuję, że maksymalna ilość osób prowadzących TEGO bloga to *3* ! Ja, i dwie inne osoby :)
Okii, Scenariusz cz. 1 :D
 <ostatni odcinek, pamiętacie.? Fabina/Fina się całują :D>
<następnego dnia>
<lekcja historii>
M.S.(Mr Eric Sweet)-Przepraszam że przerywam lekcję panie Winkler.        Dzieci dzisiaj zostajecie dłużej w szkole.Trzeba posprzątać po wczorajszej "imprezie" (wychodzi)
A: (szepcze do Fabiana) Czy Sweet właśnie powiedział "imprezie"?
F:(szepcze do Amber) Chyba tak..
N:(szepcze do F. i A.) Ciszej..Jeszcze brakuje nam kary po sprzątaniu..(uśmiecha się do Fabiana)
F: Nino, chciałem Ci powiedzieć, że bardzo..(przerywa Winkler)
MW(Mr Jason Winkler): Fabian, skup się na lekcji, na przerwie będziesz podrywał koleżanki.
< po lekcji >
A: Mogę coś zacytować Nino?
N: Jasne.
A: (do Fabiana) Cytuję.(mówi męskim głosem) Potem będziesz podrywał koleżanki.(śmieje się)
N: (śmieję się)
F: Haha, Amber. A ja ukradłem kartkę Alfie`mu, i napisana jest piosenka z dedykacją dla Amber.(daje kartkę Amber)
(kartka:
Dedykacja dla Amber-usi ! :D
 Amber, niezła z Ciebie laska,
 Twe gorące ciało,
 Ta świetna fryrura,
 To wszystko mnie zniewala,
 Ale nie wytrzymuję,
 Jutro, Ty Ja kino,
 Romantyczny film,
 No i buzi, buzi..(CMOK) )
F: Co myślisz.?
A: Aaaaaaaaaaaaaaaa! Moja fryzura dęba stanie jak On to będzie śpiewał.!Aaaaaaa! Do klozetu z tą kartką i spuście wodę!!!!!(odchodzi)
N: Serio ją ukradłeś?
F: Tak. Może masz ochotę na spacer.?
N: Po szkole?
F:okej.
P:Jerome, czekaj!
J:Czego wiedźmo?!
P:Chciałam Ci powiedzieć że dałeś czadu.
J:Możesz jaśniej?
P: Rufus nieźle wygląda z tymi bąblami na twarzy.
J: Dzięki.Wiedziałem że tak będzie najlepiej.
P:Możesz jaśniej?
J: Nina nie chciała rzucić klepsydry, a mi było dobrze z tym, że Rufus moze umrzec.
P:Wow!(odchodzi)

Jo: Patricio!
P:Joy..Na STAŁE?
Jo:Mam nadzieję.(śmieje się)
P:Ja też.
Jo: Widziałaś Fabiana?
P:Po Co?
Jo:Muszę mu pogratulować!
P:Czego?
Jo:nieważne.
P: Stoi z Niną przy jego szafce.

Jo:Hej Fabian!! <po chwili> Cześć Nino.
NiF:Hej !
Jo:Co u Was?
F:Pytasz nas..
Jo:Jako parę.
F:Wszystko O.K.
Jo:To super. (odchodzi smutna)
N:Co ją ugryzło? Ja bym sie cieszyła jakbym wróciła do Domu.
F:Nie wiem. (całuje Ninę)
N:Choćmy do domu.UMIERAM Z GŁODU!!

<w domu>

T:Joy, Gwiazdko wróciłaś. Jak było u rodziców?
Jo:Było super. Co na obiad.? Bardzo ładnie pachnie.
T: Nie mogę powiedzieć. To niespodzianka.
Jo:Idę się rozpakować. Z kim mieszkam?
T: Victor odnowił pokój na poddaszu.
M: Mogę sie zamienić. Joy będzie mieszkała z Patricią, a ja na poddaszu.
Jo:dzięki.

<Fabina wraca do domu; rozmawiają>

N:Ciekawe czy będziemy jeszcze czegoś szukać.
F:Nino..Co to jest?
FiN:Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!

Podobało się?????
Opinia w komentarzu :D
Alicee.