Przepraszam , scenariusz Kasi cz.5,6 i 7

Hej.! Dzisiaj mój czas na komputerze jest niestety ograniczony... więc nie mam czasu wstawić Wam ''TheBestMin'' jutro też nie wiadomo czy będą ''Miny'' ale na 40% będą:) Bardzo przepraszam:*

W rewanżu wstawie Wam dzisiaj aż trzy części scenariusza Kasi...:)

Scenariusz 5

F: Czemu mnie okłamałaś?

N: O co ci chodzi Fabian?

F: Czemu mówiłaś że Joy powiedziała ci żebyś się ode mnie odczepiła jak było na odwrót!

N: Ale Fabian…

F: Po co? ( odchodzi do Joy )

( Nina zapłakana wraca do swojego pokoju )

Jo: Co porozmawiałeś z nią ?

F: Tak. Chyba masz rację, nie jesteśmy sobie przeznaczeni.

( do Joy i Fabiana podchodzą dziewczyny )

A/P: Co zrobiłeś Ninie?! Wyszła cała zapłakana!

F: Ja? To ona ( opowiada całą rozmowę z Niną )

M/A/P: Ty idioto!

F: Co?

A: Nina nigdy by ci tego nie zrobiła.

P: Zależy jej na tobie

A: A po za tym Joy to wszystko zmyśliła.

F: Joy to prawda ?

Jo: Nie Fabian!

A: Wierzysz Joy czy Ninie?

F: Ja nie wiem.

P: Przecież wszyscy wiedzą że Nina nie umie kłamać.

F: Ale…

A: Kochasz ją i zależy ci na niej?

F: Tak.

A/P/M: Więc idź do niej i ją przeproś!

F: Dobra już idę ( wybiega z salonu i biegnie na górę )

M: Ja idę zatańczyć z Mickiem ( idzie )

P: Ty Joy nic nie kombinuj

Jo: Jasne

Na górze

F: ( puka ) Mogę wejść?

N: Idź sobie!

F: Nino przepraszam (wchodzi)

N: Czemu mi nie wierzyłeś ?

F: Ja… nie wiem. Po prostu Joy jest moją przyjaciółką i

N: I bardziej zależy ci na niej niż na mnie

F: Nie nieprawda zależy mi na tobie i to bardzo.

N: Ale…

F: ( całuje ją)

A: ( wchodzi ) Ooo znowu jesteście razem?

F/N: My się nie rozstaliśmy

A: To ja już nic nie rozumiem. Najpierw ty Nino płaczesz prze Fabiana a teraz mówisz jakby się nic nie stało.

F: Będziemy tu tak siedzieć czy idziemy na imprezę ?

N/A: Idziemy

Po imprezie przed 22.00. Amber wchodzi do pokoju Fabiana i Micka

A: Fabian musimy pogadać

Mi: Ja mam sobie pójść ?

A: Nie możesz zostać

F: No to co chcesz Amber?

A: Musisz zrobić coś dla Niny romantycznego

F: Ale Amber

A: Uwierz  Amber Millington

F: Ale co to da?

A: Bo teraz Nina nie jest pewna twoich uczuć do niej ale gdy zrobisz coś dla niej romantycznego będzie tego pewna

Mi: Posłuchaj Amber. Mi pomogła z Marą więc tobie pomoże z Niną

F: Zastanowię się

V: Macie pięć minut.

A: Ok. Ja już lecę pa

Mi/F: Cześć

A: ( idzie do swojego pokoju )

V: A panna Millington co tu jeszcze robi? Do łóżka natychmiast.

A: No już, już

W nocy sen Niny

S: Uratuj kielich za nim jest za późno.

N: Dobrze Saro. Obiecuje

S: Uratuj ( znika )

N: ( budzi się ) jeszcze jeden dzień Saro.

Rano w pokoju Joy, Patrici i Mary. W pokoju są tylko Joy i Patricia

Jo: Patricio pomożesz mi ?

P: Co tylko chcesz Joy. Chcę cię przeprosić za to wszystko.

Jo: Nie ma sprawy. A złożysz naszą przysięgę?

P: Ok. złożę ( składa przysięgę )

Jo: Pomóż mi odzyskać Fabiana

P: Ale Joy lubię Ninę i nie chcę psuć jej związku

Jo: Obiecałaś

P: No ok. co mam zrobić ?

Jo: Na razie nic. Muszę wymyślić jakiś plan

P: Ale nie rób nic głupiego

Jo: Przecież wiem. Nina pożałuje że odbiła mi chłopaka

Z dołu

T: Śniadanie!

(Wszyscy idą na śniadanie)

Na śniadaniu

T: Mam dla was dobrą wiadomość

W: Jaką?

T: Nie idziecie jeszcze przez dwa dni do szkoły.

Af: Super

F: A czemu?

T: Bo remontują scenę. Całą ją rozkręcają

N: ( wypluwa sok na Alfiego) Co?

F: ( szeptem ) Co się stało?

N: (szeptem)Zebranie Sibuny, teraz.

F: Ale…

N: Powiedz wszystkim. Za 10 minut u mnie i u Amber w pokoju

F: Ok.

N: Ja idę na górę ( wychodzi)

Scenariusz 6

Spotkanie Sibuny

P: Nino o co chodzi?

N: Powinnam wam powiedzieć to wcześniej ale…( mówi co powiedziała jej Sara )

A: Nadal nie rozumiem

N: Pod deskami sceny jest ukryty kielich

Si: Jak to?!

F: Ale oni mają rozbierać scenę

N: Dlatego musimy go jak najszybciej z tam tond wziąć, Victor się dowiedział gdzie jest ukryty, a przynajmniej domyśla się dlatego chcą rozbierać scenę. Sara miała racje oni go znajdą.

F: To może pójdziemy teraz?

N: Dobry pomysł

Si: To idziemy

A: Sibuna?

W: Sibuna

Schodzą na dół

A: Trudy my idziemy się przejść

T: Dobrze ale przyjdźcie na obiad

Si: Ok. ( wychodzą )

( sibuna wchodzi do szkoły. Nikogo w niej nie ma )

N: Chodźcie do sali teatralnej

F: Nino ty wiesz gdzie go schowałaś.

N: No tak ( podnosi jedną deskę i wyjmuję kielich)

A: Ok  to chodźmy do domu bo zaraz obiad

Af: Papu!

N: Ok ale wieczorem spotkanie sibuny, musimy zastanowić się gdzie go schować

W: Sibuna

Wieczorem spotkanie sibuny

N: Macie pomysły na skrytkę?

P: Może w piwnicy?

Af: Albo w pokoju

N: Piwnica odpada bo Victor może tam go znaleźć, a pokuj mogą przeszukiwać tak jak w zeszłym roku

( z dołu )

V: Wybiła dziesiąta, macie pięć minut i chcę usłyszeć jak upada ta szpilka

F: My z Alfiem  musimy iść. Dobranoc Nino

N: Dobranoc

P: To ja też już lecę

A/N: Pa

Sen Niny

S: Na strychu Nino. Schowaj go na strychu

N: Strych?!

( Nina idzie na strych z kielichem )

N: Tu nic nie ma Saro. Gdzie mam go schować?

( nagle miejsce na ścianie zaczyna się świecić. Nina przykłada medalion. Ściana się otwiera)

N: Wow. Tu będzie bezpieczny. ( wkłada kielich )

( przed Niną pojawia się zjawa )

Se: Znajdź Maskę Anubisa albo zginiesz

N: Kim ty jesteś?

Se: Znajdź Maskę.( znika )

Nina wchodzi na śniadanie, wszyscy już są. Joy zajęła miejsce Niny

N: Yyy… Joy ja ty siedzę

Jo: Na razie stoisz

J: Alfie szykuj popcorn, będzie walka dziewczyn

N/Jo: Cicho siedź Jerome

Jo: Jest miejsce koło Patrici

A: Oh. Mara, Jerome, Patricio przesuńcie się, a ty Nino usiądź koło mnie

N: Dzięki Amber

Jo: I widzisz po co robiłaś to zamieszanie Amerykanko ( mówi złośliwie )

M: Joy co się z tobą dzieje, a ty Fabian ? Nina jest twoją dziewczyną czemu jej nie bronisz?

Mi: Maro nie wtrącaj się

M: Nie rozkazuj mi Mick, ostatnio ciągle to robisz ( wychodzi )

Mi: Maro!

J: Jakieś kłopoty w Maraju?

Mi: Zamknij się Clark ( wychodzi )

T: Gwiazdki. Jutro idziecie do szkoły.

Af: Co? Ale dlaczego?

T: Pan Sweet zrezygnował jednak z remontu

N: ( szeptem ) Amber powiedz innym że za 10 minut zebranie sibuny w naszym pokoju

A: Ok.

Scenariusz 7

Spotkanie sibuny

N: W nocy byłam na strychu  i

F: Byłaś sama na strychu? Bez nas ?

N: Sara mi powiedziała gdzie mam schować kielich i (opowiada o zdarzeniu na strychu )

P: Mam dwa pytania. Po pierwsze co to Maska Anubisa, a po drugie kim jest ta zjawa?

N: Nie wiem, ale się dowiem

F: Nie Nino my się dowiemy ( uśmiecha )

N: ( odwzajemnia uśmiech )

A: Patricio, Alfie idziemy.

A/Af/P: (Wychodzą)

F: Czemu mnie nie obudziłaś?

N: Ja… nie chciałam cię budzić

F: Możesz mnie budzić o  której chcesz

N: Dzięki Fabian

F/N: ( chcą się pocałować ale przerywa im Joy )

Jo: Fabian może pooglądamy dzisiaj jakiś film?

F: Dzisiaj nie dam rady Joy

Jo: Czemu?

F: Bo chciałbym spędzić czas z Niną

Jo: No to może kiedy indziej (wychodzi)

N: Fabian to miłe że chcesz ze mną spędzić czas, ale po tej całej nocy chce się położyć

F: Rozumiem. Pa

N: Pa

F: (Wychodzi)

Fabian wpada na Amber

A: Gdzie Nina?

F: Położyła się

A: To było takie romantyczne gdy powiedziałeś że chcesz spędzić  z nią czas, Joy później wyszła taka wkurzona…

F: Amber podsłuchiwałaś!

A: Tylko trochę

F: Ja idę do Micka

A: Ta idź

Obiad. Nina wchodzi

T: Wyspałaś się Nino?

N: Tak, ale jestem strasznie głodna

T: Siadaj. Zostawiłam ci kurczaka bo Alfie zjadłby całego

Af: No co?

J: To że śniadania, obiady i kolacje są dla wszystkich

Af: To ja mam być głodny?

W: Alfie!

Jo: Trudy, a co na kolację?

T: Jeszcze nie wiem

Jo: Może twoja specjalna jajecznica z orzechami?

T: Ale na kolacje?

Jo: A czemu nie?

P: Zgadzam się z Joy. T dobry pomysł.

N: Ale…

Jo: Jedz Nino, jedz

W pokoju Amber i Niny

A: Chodź na kolację

N: Nie idę

A: Czemu?

N: Jestem uczulona na orzechy

A: Aha. To ja poproszę Trudy żeby ci zrobiła coś innego

N: Dzięki

Kolacja

F: Gdzie Nina?

A: W pokoju

P: Czemu?

A: Ma uczulenie na orzechy

T: To czemu mi nie powiedziała?

A: Bo ktoś jej nie dał ( patrzy na Joy)

T: No dobrze to zrobię jej kanapki

F: Ja jej zaniosę

T: Dobrze

Ok to na tyle:)

Proszę,komentujcie:):*

Komentujcie;)

Pozdrawiam Paulaa.