WYJAZD :( + Scenariusz 5.

Heeei.!

Informuję, że jutro rano wyjeżdżam..

Przez tydzień nie będzie ode mnie notek.. :(

Dlatego dzisiaj dodaję :)


Scenariusz cz. 5

Eddie: Ta.. Mówią mi raczej Eddie. 
Victor: Nie pyskuj mi dzieciaku!
Eddie: Bo co? Nic mi nie zrobisz..
Victor: Jesteś pewien smarkaczu!?
Eddie: Możee...
Patricia: Ja nie ryzykowałabym...
Eddie: Zamknij się.. Gaduło..!
Joy: Patricio..
Patricia: Ciii... Idiota.
Victor: CISZA! Eddison do mnie.
W gabinecie Victora:
Victor: Pamiętaj. Gasimy światła o dziesiątej.. A potem spać.
Eddie: Nie!
Victor: Tak!
Eddie: Nigdy!
Victor: Owszem!
Eddie: Jasnee...
Victor: Będą same kłopoty z tobą.
Eddie: O taak!
Victor: A teraz wyznam Ci T A J E M N I C Ę...


Podobało sie.?
Postaram się napisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy będzie Internet..
Komentujcie.
Mariola.. Sprawdz maila...


Aliciaa.